Ważne tu jest to, że podatek ten dotyczy budynków, a nie budowli (np. place składowe, parkingi).
Wysokość podatku minimalnego nie zmieni się, nadal będzie wynosił 0,035% podstawy opodatkowania (0,042% rocznie) od nadwyżki 10 mln zł (tzw. „wolnej” kwoty) Oznacza to, że podatek minimalny będzie kosztował firmę 350 zł (4 200 zł rocznie) od każdego 1 mln zł przychodu (wartości początkowej wynajmowanych budynków) powyżej kwoty „wolnej” wynoszącej 10 mln zł.
Natomiast zmianie ulegnie sposób kalkulacji kwoty „wolnej” 10 mln zł przychodu. Do końca 2018 roku kwota ta odnosi się do wartości budynku, a od 2019 roku ma odnosić się do podatnika – bez względu na ilość i wartość posiadanych budynków przez podatnika. W praktyce będzie to oznaczać, że firma posiadająca kilka budynków, których pojedyncza wartość jest mniejsza niż 10 mln zł, w 2019 r. zapłaci ten podatek, mimo że w 2018 roku płacić nie musiała. Co ważne, fakt posiadania przez spółki zależne budynków pod wynajem również wpłynie na wysokość kwoty wolnej będącej do dyspozycji podatnika.
Ponadto z nowych przepisów wynika, że jeśli podatnik posiada budynek, którego jest współwłaścicielem, wówczas wartość początkową budynku uwzględnia się przy kalkulacji „przychodu” w odpowiedniej części – tj. w wartości początkowej budynku wynikającej z ewidencji podatkowej podatnika. Podobne zasady mają obowiązywać, gdy budynek jest własnością spółki osobowej należącej do podatnika (transparentnej podatkowo) – wówczas przychód ma być doliczony wspólnikowi proporcjonalnie do jego udziału w zysku w spółce osobowej.
Kolejne modyfikacje wystąpią, jeśli budynek będzie oddawany w najem tylko w części – wówczas „przychód” z takiego budynku ustala się proporcjonalnie do udziału powierzchni użytkowej oddanej do używania w całkowitej powierzchni użytkowej tego budynku, ale jeśli udział ten będzie nieznaczny – do 5%
Wówczas „przychód” z takiego budynku można pominąć.
Zapłata i odliczenie podatku
W sytuacji odprowadzania „regularnych” zaliczek na podatek dochodowy podatnik będzie nadal uprawniony do odliczenia kwoty podatku minimalnego za dany miesiąc od zaliczki na CIT, a jeżeli kwota podatku minimalnego będzie niższa od kwoty zaliczki – podatnik w ogóle nie zapłaci podatku minimalnego. Kwotę zapłaconego i nieodliczonego w ciągu roku podatku minimalnego, podatnik będzie mógł również odliczyć w zeznaniu rocznym. Podatek minimalny będzie nadal płatny do 20. dnia następnego miesiąca, czyli tak samo, jak zaliczki na podatek dochodowy.
Zwrot podatku na wniosek podatnika
Podatnik będzie mógł zawnioskować do urzędu skarbowego o zwrot zapłaconego podatku w sytuacji, gdy nie będzie miał możliwości odliczenia tego podatku od podatku dochodowego na bieżąco w ciągu roku, czy to w zeznaniu rocznym. Zwrot będzie możliwy właściwie dopiero po prześwietleniu rozliczeń podatnika przez organ podatkowy, ponieważ warunkiem zwrotu jest stwierdzenie braku nieprawidłowości w ustaleniu wysokości zobowiązania podatkowego lub straty oraz podatku od przychodów z budynków.
Nowe regulacje wprowadzą również tzw. małą klauzulę, która ma zapobiegać sytuacjom unikania opodatkowania podatkiem minimalnym. Dotyczyć ma ona przypadków, gdy w celu uniknięcia podatku od przychodów z budynków, podatnik bez uzasadnionych przyczyn ekonomicznych przeniesie w całości albo w części własność lub współwłasność budynku na inny podmiot. W takim przypadku podatek nadal będzie ustalać się u dotychczasowego właściciela, mimo iż przeniósł on własność albo współwłasność budynku na inny podmiot.